top of page

MAGIA

Magia jest tym, co spaja nie tylko Nory, ale i cały świat. Jest w drzewach, rzekach i kwiatach, ale przede wszystkim w emocjach i sercu każdej myślącej istoty. Magowie zdolni są ją ukształtować, wykorzystać w swoich celach. Ma to jednak swoją cenę, źle rzucone zaklęcie może sprawić, że mag postrada zmysły albo dozna wyraźnej deformacji ciała. We współczesnym świecie magowie muszą bardzo uważać na to, co robią, żeby nie wzbudzać podejrzeń, gdyż sama ich obecność wpływa na technologię.

Sztuka ożywiona – panowanie nad życiem i śmiercią, powodowanie zawału serca pstryknięciem palców i leczenie guza mózgu pocałunkiem w czoło. Jest to prawdopodobnie najtrudniejszy z rodzajów magii, a władającego nią maga czeka bolesna droga, nim będzie umiał choćby wyleczyć skaleczenie. Chociaż władający tą sztuką teoretycznie mogą przedłużać swoje życie niemal w nieskończoność, jednak większość nie dożywa odpowiednich umiejętności. Magowie, którzy posiedli wiedzę o sztuce ożywionej umierają najczęściej z wyczerpania, próbując ratować czyjeś życie.

Transformacja – niektórzy z magów posiedli umiejętności zamiany swojego ciała w ciało zwierzęcia, które zobaczyli choć raz. Najwytrwalsi w tej sztuce zdołali zmienić się w martwy przedmiot, lecz części nie udało się już tego stanu odwrócić (legenda mówi, że w jest w Norach takie krzesło). Mag ,,transmorf” zaczyna od zamiany w zwierzę o tej samej lub podobnej masie ciała, następnie przechodzi do trudniejszych wyzwań. Głównym problemem tej magii jest odczuwany podczas transformacji ból, a także ryzyko całkowitego lub częściowego pozostania w formie, którą mag przyjął.

Zaklinanie – skuteczna sztuka rozmów z demonami i często zwierzętami, także ich tresurą. U wielu idzie w parze z talentem do rytuałów. Jest wewnętrznym poczuciem zrozumienia innych istot. Z takich magów, jeśli nie odkryli swojego pełnego talentu powstają po prostu dobrzy treserzy zwierząt, znani właśnie jako zaklinacze. Jeśli jednak dojdzie do pełnego rozwinięcia talentu... Częste rozmowy z demonami potrafią doprowadzić do pomieszania zmysłów u adepta.

Rytualizm – mag, który odprawia rytuały nie ma zwykle zbyt wiele mocy magicznej, a nawet nie ma jej wcale, ale posiada niezwykłą siłę woli i samozaparcie. To oni tworzą różdżki czy magiczne laski lub amulety czy ścinają bez o wschodzie słońca posrebrzanym sierpem. Ich przekleństwem jest często zbyt słabe ciało, więc wzmacniają je za pomocą rytuałów. Niezdolni do życia wśród ludzi, zamknięci w sobie i nieco z boku, rytualiści przodują jeśli chodzi o samobójstwa wśród magów.

Magia umysłu – zbiorcze określenie na telepatię i telekinezę. Magowie ci unoszą przedmioty bez dotykania ich, czytają ludzkie myśli i mieszają innym w głowach. Potrafią sprawić, że człowiek uwierzy, że jest kurą, potrafią przejrzeć też intrygi swoich wrogów. Ich przekleństwem są jednak myśli innych ludzi, szepty przypadkowo wdzierające się do umysłu. Szaleństwo albo wycieńczenie rzucaniem zbyt ciężkimi rzeczami spotykają magów umysłu nazbyt często.

Magowie energii – robią wszystko, co związane jest z ciepłem, zimnem, wiatrem lub światłem czy energią elektryczną. Wzywają błyskawice, mrożą pomieszczenia i podpalają wioski. Są głównymi odpowiedzialnymi za obecne funkcjonowanie Nor, są też jedynymi magami, którzy mogą podejść do komputera bliżej niż sto metrów. Ich ciało bywa jednak wyniszczone przez ogromny przepływ energii. Umierają w niewyjaśnionych okolicznościach, gdy ludzka powłoka przestaje wytrzymywać ogień tryskający z palców.

Magowie żywiołów – zawładnęli jednym lub dwoma z czterech żywiołów, ogniem, wodą, powietrzem lub ziemią. Ci, którzy opanowali trzy lub cztery z nich to rzadkość. Magowie żywiołów/elementów mają możliwość kontroli wszystkiego, co związane jest z ,,ich” żywiołem. Potrafią władać wodnymi falami czy rozpalać ogień na dłoni. Jest to najbezpieczniejszy rodzaj magii, większość dożywa sędziwego wieku.

bottom of page